Warning: session_start(): Cannot send session cookie - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tczew/www/www_stare_strony/_biegajacy_tczew/index.php:4) in /home/klient.dhosting.pl/tczew/www/www_stare_strony/_biegajacy_tczew/libraries/joomla/session/session.php on line 537

Warning: session_start(): Cannot send session cache limiter - headers already sent (output started at /home/klient.dhosting.pl/tczew/www/www_stare_strony/_biegajacy_tczew/index.php:4) in /home/klient.dhosting.pl/tczew/www/www_stare_strony/_biegajacy_tczew/libraries/joomla/session/session.php on line 537
[relacja] Otwarte Mistrzostwa Biegającego Tczewa na 5 km w parkrun (#lato), 08.07.2017

[relacja] Otwarte Mistrzostwa Biegającego Tczewa na 5 km w parkrun (#lato), 08.07.2017

  • Drukuj

 

8.07.2017 odbył się parkrun Tczew #62, który był równocześnie biegiem zamykającym roczny cykl Grand Prix - Otwarte Mistrzostwa Biegającego Tczewa na 5 km w parkrun, edycja #lato.

Te historyczne wydarzenie - jest to bowiem pierwsze GP OMBT i pierwsza w pełni nasza impreza, która ma w tytule "Mistrzostwa Biegającego Tczewa" - wygrał Zygfryd Liban w kategorii mężczyzn i Maria Pióro w grupie kobiet.

 

Wrażenia z biegu:

Kolejna parkrunowa sobota. Lato, wakacje. Wschód słońca o godz. 4:21, umiarkowanie ciepło (ok. 18°C), słaby neutralny wiatr, lekko dusznawo, chmurzaście, zdążyliśmy pobiec przed deszczem.

Tym razem parkrunowało 49 biegaczek i biegaczy, w tym 23 z Biegającego Tczewa. Zadebiutowały dwie osoby. Jarek Pogorzelski zapracował na koszulkę z liczbą „50”.

Był to parkrun z akcentem na wynik (ale bez przymusu, dla chętnych – zgodnie

z najważniejszą regułą parkrun - It's free - biegamy jak chcemy), kończącym GP OMBT 2016/17. Tomek na wstępie wszystkich przywitał i ładnie zaprosił do zawodów. Następnie ja dorwałem się do megafonu i próbowałem porwać wszystkich do mocnego wyścigu - chyba słaby jednak ze mnie motywator bo życiówki poprawiło tylko dziewięcioro z nas ;-)

Klasyfikacja GP OMBT (#lato '2017) poniżej:

 

Przypominam, że na GP OMBT stosujemy, chyba jako jedyni w Polsce i okolicach, bardzo ciekawy wyznacznik wyniku - „współczynnik wieku w %”, który powstaje po odpowiednim przemnożeniu uzyskanego wyniku brutto przez wiek biegacza. Ten z kolei możemy porównać do rekordu świata na 5000 m (M 12:59:00, K 0:14:46) i otrzymujemy „czas WMA” (czas World Masters Athletics), teoretyczny odpowiednik czasu dla optymalnego wieku (19-28 lat). Wszystko służy temu, żeby wyrównać szanse młodych ze starszymi oraz mężczyzn z kobietami.

W kategorii panów:

- kolejne GP OMBT ponownie wygrał Zygfryd Liban. Niesamowity biegacz. Uzyskał wynik o wartości 81,86 %ww za czas 0:22:25, co jest równoważne z rezultatem 0:15:52! dla biegacza w optymalnym wieku. Dokonał tego pomimo zmęczenia po ubiegłotygodniowych Mistrzostwach Polski Weteranów w LA, na których pewnie zdobył dwa złote medale w swojej kategorii wiekowej na 1500 i 5000 m.

- drugie miejsce zajął - słabe określenie „zajął” - wywalczył, wyszarpał, wy... Leszek Niespodziński. Uzyskał piękną życiówkę, złamał 20:00, drugie tyle dochodził do siebie po tym czego dokonał. To było mocne.

- kolejne pozycje wybiegali – starali się chłopaki - Sław, Marek, Tomek i Jarek.

Wśród kobiet:

- tradycyjnie na wysokim poziomie pobiegła Marysia Pióro,

- Basia Kruszyńska rozsądnie (w planach miała jeszcze bieg w Skórczu) nastawiła się na przypilnowanie wysokiej pozycji w generalce,

- kolejne dwie pozycje zajęły dziewczyny spoza Biegającego Tczewa (Anna Janas, Marta Kochalska),

- Ania i Hania dzięki temu biegowi wpisały się na historyczną listę laureatek GP OMBT 2016/17.

Czas na podsumowanie całego czterobiegowego cyklu Grand Prix - Otwartych Mistrzostw Biegającego Tczewa na 5 km w ramach parkrun 2016/17.

Zamysł był taki, żeby do schematycznego parkrunowego cotygodniowego rytmu, przerywanego wesołymi wyróżnikami tematycznymi (jak - Sylwester, karnawał, bieg rocznicowy, bieg jubileuszowy, Dzień Dziecka, Mamy, Taty, Babci i Dziadka itp), wzbogacanego biegami charytatywnymi (Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Caritas, dla niewidomych dzieci z Rwandy, dla Adasia), wpleść akcent sportowy.

Cały polski (przejęty z Wielkiej Brytanii) marketing parkrunowy sprowadza się do tego, że cotygodniowe sobotnie biegi są takie fajne i przyjemne i nie wspominajmy za wiele o wynikach, bo to tylko zabawa.

Co do tego zgoda - jest to podstawowa wartość tych imprez. Jednocześnie nikt nie zabrania na parkrunach ścigać się i... większość to robi i lubi to robić. Kto z nas nie czuje dumy widząc przy swoim wyniku dopisek PB (Personal Best).

Ten rok pokazał, że wydarzenie ma swoje walory - jest nowatorskie poprzez stosowanie unikatowego kryterium wynikowego (współczynnika wieku), bezpłatne, z fajnymi upominkami - okolicznościowymi przypinkami (dla wszystkich) i pięknymi podkładkami dla szczęśliwców i najszybszych (autorstwa nieocenionego Marka).

Jednak nie przebiło się zbytnio do świadomości środowiska biegowego - liczby mówią: w GP OMBT 2016/17 wzięło udział 217 osób, zdecydowana większość zupełnie przypadkowo, zwyczajnie przy okazji swojego parkrunowego biegu.

Z tego najważniejszy punkt regulaminowy, przyznaję - bardzo wymagający:

„O kolejności w Grand Prix Otwartych Mistrzostw Biegającego Tczewa na 5 km w ramach Parkrun decydować będzie suma z czterech biegów w ramach Grand Prix” spełniło tylko 18 uczestników (6 kobiet, 11 mężczyżn i Janek). Kolejnych 15 ścigało się w 3 biegach GP - często z powodów losowych nie dali rady we wszystkich – jak np. Prezes Marek.

Jak z powyższego widać bardzo trudno było znaleźć się na liście klasyfikacji końcowej.

 

W/w „osiemnastka” przechodzi do historii pierwszych laureatów pierwszych Mistrzostw Biegającego Tczewa. Z pewnością wprowadzimy pewne zmiany w Regulaminie (jest propozycja, żeby do klasyfikacji końcowej zaliczyć 3 starty z 4), trochę śmielej nagłośnimy ten cykl biegów, lepiej wyznaczymy terminy (żeby nie kolidowały z popularnymi pomorskimi imprezami), przekonamy więcej biegaczy do GP OMBT, sprawimy, że wydarzenie stanie się modne i prestiżowe. Ale się rozmarzyłem ;-)

Uświadomiłem właśnie sobie, że kryterium klasyfikacji generalnej GP OMBT (4/4) było tak wymagające, że nawet nie sprostało mu kilkoro najwytrwalszych wolontariuszy. Oprócz Hani, Tomka, Leszka i kilku innych (którzy jednak równocześnie biegali) na wszystkich biegach pomagali: Lucyna Waruszewska (foto), pan Gerard Tobiański (nawrotka) oraz jego wnusie Zosia i Marysia Tobiańskie. Pięknie dziękujemy :-)

Dzisiejszy bieg filmowała telewizja TeTka, ale nie dlatego, że jest taki znany i ceniony w Tczewie (chociaż trochę TAK), ale głównie dla zrobienia wywiadu z naszym MISTRZEM Zygfrydem Libanem (jak wspomniałem ubiegłotygodniowym dwukrotnym złotym medalistą MPW w LA i medalistą Letnich Mistrzostw Świata), a my mieliśmy okazję trochę się pokazać ;-)

PS

W tym miejscu chciałbym gorąco przeprosić nasze najlepsze dziewczyny GP OMBT - wkradło się niewybaczalne nieporozumienie - na uroczystym podsumowaniu nagrodzeni zostali tylko biegacze w kategorii „open” (tak się złożyło tym razem, że byli to sami faceci), a pominięte zostały nasze wspaniałe biegaczki za kategorię „kobiet”.

Faux pas wynikało z nowatorstwa imprezy i braku doświadczenia - tak naprawdę nic nas nie tłumaczy! - to się więcej nie powtórzy!

Przynależne nagrody zostaną wręczone z fanfarami na następnym parkrunie.

Wszystkie wyniki GP OMBT 2016/17

http://www.biegajacy.tczew.pl/parkrun/results/ombt2.php

relacja z OMBT 2016/17 #wiosna

http://www.biegajacy.tczew.pl/23-relacje/208-relacja-otwarte-mistrzostwa-biegajacego-tczewa-na-5-km-wiosna-13-05-2017

relacja z OMBT 2016/17 #jesień

http://www.biegajacy.tczew.pl/12-news/177-otwarte-mistrzostwa-biegajacego-tczewa-na-5-km

[Sław]

galeria z biegu (fot. Lucyna Waruszewska)

https://www.facebook.com/230315990646777/photos/a.509680802710293.1073741875.230315990646777/509682632710110/?type=3&theater

relacja Telewizji TeTka wkrótce...

fotorelacja