Na adres naszego Stowarzyszenia dostarczono podziękowania podpisane przez Prezydenta Miasta Tczewa, Mirosława Pobłockiego, w których Pan Prezydent dziękuje nam za udział w uroczystym otwarciu ul. Nowosuchostrzyckiej. Pełną treść podziękowań zawiera zeskanowany plik w formacie PDF.
Jednocześnie Zarząd Stowarzyszenia chciałby podziękować tym naszym członkom (i osobom wspierającym), którzy stawili się w dniu otwarcia ulicy na umówione spotkanie.
Minął tydzień od najważniejszego wydarzenia biegowego w minionym roku w Tczewie. Informacje o Półmaratonie Nadwiślańskim pojawiły się na najbardziej poczytnych tczewskich stronach internetowych. Oprócz wspomnianego artykułu na tcz.pl, artykuły o biegu zamieściły także wrotatczewa.pl oraz tczewska.pl. W końcu i Tczew ma swój półmaraton i dołączył w ten sposób do niemal stu miejsc w kraju gdzie organizowany jest bieg na tym dystansie. Wydaje się, że przy takim poziomie organizacji imprezy, wielu z uczestników wpisze ją do swego kalendarza biegowego, a zapewne i fama rozniesie się po okolicy. Faktem jest też, że najbardziej wymagający uczestnicy mówili, że nie można się do niczego przyczepić. Warto dodać, że organizatorzy zadbali także aby na stronie biegu umieścić zdjęcia z biegu w pełnej rozdzielczości wykonane przez czterech fotografów, co po biegu cieszy wszystkich uczestników a zdarza się niezwykle rzadko.
Nie minął jeszcze rok jak odszedł. Nie biega już "po Rokitkach", nie widać go nad Wisłą. Wielu z jego biegających przyjaciół do dziś nie może pogodzić się z tym faktem. Zmarł 26 grudnia 2012 w wieku 51 lat. Całe życie walczył. Wygrywał na ringu, wygrał z nałogiem i prowadził niezwykły pojedynek z choroba nowotworową. Zawsze walczył do końca. Biegał też do końca bo w ostatnich latach życia poświęcił się całkowicie bieganiu. W ciągu kilkunastu lat brał udział w wielu biegach w całej Polsce. Zarażał swoją pasją do biegania i niezwykłą ambicją. Na pewno biegałby z nami, na pewno byłby wśród nas.





